Komentarze: 0
W głośnikach rozbrzmiewał "Kaczor', Kami równo z nim wymawiała słowa tekstu. Za dwadzieścia minut miała być w kawiarni za rogiem na spotkaniu z przyjaciółką a była w kompletnej rozsypce.
- Kurna. NIe zdążę wyprostować włosów.- wstała i spojrzała w wielkie lustro wiszące nad komodą. Włosy poskręcane były w małe sprężynki. Kami wzięła do ręki gumkę i